Pro

Młotek też można poprawić! – Wiha FibreBuzz®

Młotek jaki jest każdy widzi .Wymyślono go bardzo dawno temu, jest to jedno z najstarszych narzędzi używanych przez człowieka. Pierwotnie służyło do uderzania w materiał w celu jego obróbki. Śmiało można powiedzieć, że historia młotka jest tak stara jak historia techniki. Od zawsze towarzyszyło nam to proste narzędzie w kształcie litery T – składające się zaledwie z dwóch elementów trzonka i obucha.

Lata ewolucji technicznej spowodowały również spory rozwój tego narzędzia. Dzisiaj śmiało możemy podzielić młotki na co najmniej kilkanaście kategorii, a każdą z nich na kolejne podkategorie. Dobrym przykładem są młotki kowalskie o zróżnicowanych kształtach obucha służących do nadawania przeróżnych kształtów i faktur obrabianych materiałów mających różne zastosowanie w zależności od obrabianego materiału. Czy jest to blacha, czy może gruba stal w formie płaskownika.

Charakterystyczną cechą młotka jest to, że wykorzystuje on energię kinetyczną gromadzoną w czasie zamachu, a następnie dość szybko przekazuje ją uderzanemu obiektowi. Czuje się jak wykładowca teorii młotka na zajęciach uniwersyteckich, ale prawda jest taka, że większość młotków o wyspecjalizowanych obuchach jest wykonana z metalu, najczęściej jest to stal narzędziowa, która charakteryzuje się wysoką odpornością – bardzo często dużo wyższą niż obrabiane materiały, dlatego obiekt uderzany może zostać uszkodzony w czasie obróbki. Z tego powodu pojawiły się również młotki wykonane z innych materiałów. Do prac stolarskich i pobijania drewnianych i tworzywowych narzędzi służą młotki drewniane. Do prac blacharskich i mechanicznych, tam gdzie zależy nam na nie uszkadzaniu powierzchni elementów z którymi pracujemy służą młotki gumowe oraz tworzywowe. Oczywiście używać możemy ich również do prac z drewnem i innymi materiałami.

Czy młotek da się poprawić? Oczywiście, że się da! Możemy wyprodukować to narzędzie w taki sposób, że znacząco zwiększymy jego możliwości i komfort pracy. Ostatnio właśnie w moje ręce trafiło takie fajne narzędzie – już myślałem, że akurat tego typu młotka nie da się już bardziej poprawić – i jak zawsze w takiej sytuacji zostałem miło zaskoczony.

Są prace, przy których musi być użyty ten właściwy młotek. Mówimy o pracach typu nabijanie łożysk, obróbki delikatnych powierzchni, powierzchni lakierowanych, maszyn rolniczych gdzie uderzanie młotkiem z metalu może wpłynąć na żywotność elementów w nich zastosowanych, lub zwyczajnie je odkształcić uniemożliwiając ich późniejsze przesuwania. W takich sytuacjach nie zawsze sprawdzi się młotek gumowy – dużo lepszym rozwiązaniem będzie młotek tworzywowy. Najlepiej gdyby był to młotek bezodrzutowy.

Kto nie zna marki Wiha, ten tak naprawdę słabo orientuje się w rynku narzędziowym. Większość profesjonalistów wybiera tą markę kompletując zestaw narzędzi do prac ciężkich w których nie mam mowy o kompromisach. Myślę, że nikomu nie trzeba przedstawiać szerokiego asortymentu produktów typu wkrętaki i szereg narzędzi ręcznych. Ostatnio w moje ręce wpadł młotek tej marki. Mówimy o młotku z miękkim obuchem FibreBuuz marki Wiha. Wspomniane narzędzie waży niewiele, bo tylko 740 gramów i jest to waga optymalna w tego typu narzędziu. Jego całkowita długość to 320 mm, a średnica obucha wynosi 40mm. Oczywiście jak wszystkie produkty tej marki młotek jest narzędziem certyfikowanym i posiada szereg certyfikatów potwierdzających jego jakość. Narzędzie jest niewrażliwe na wilgoć i w całości wykonane z wysokiej jakości materiałów tworzywowych. Rękojeść jest pusta w środku co zapewnia jego trwałość, a materiał jest odporny na złamania. Co nam daje pusty środek? Ograniczając teorię do minimum; zupełnie inaczej działa siła kinetyczna – uzyskujemy dużo lepsze efekty przy użyciu mniejszej siły. Na końcu naszej rączki znajduje się otwór – dzięki niemu możemy młotek powiesić w warsztacie lub przewlec sobie jakąś linkę żeby zabezpieczyć młotek przed upadkiem kiedy pracujemy na wysokości. Nie powinno mieć to miejsca, bo materiały z których jest wykonana rączka oraz specjalne ukształtowanie rękojeści minimalizuje ryzyko przypadkowego wyślizgnięcia się narzędzia. Specjalny kształt połączenia pomiędzy rękojeścią a obuchem dodatkowo zwiększa jego trwałość. Sam obuch również jest pusty w środku, w tej komorze znajdują się kulki metalowe. Dzięki nim mamy zapewnioną całkowicie bezodrzutową pracę. Po obu stronach obucha znajdują się wymienne głowice z poliamidu. W przypadku ich uszkodzenia lub zużycia możemy je samodzielnie wymienić, ale naprawdę nie wiem co trzeba by robić, żeby zaszła taka potrzeba.

Niby tylko młotek, a jego jakość pozwala odczuć różnicę podczas pracy. Młotek pojawił się u mnie w czasie gdy miałem najwięcej prac polowych. Postanowiłem zabrać ten młotek w najcięższy bój jaki można dać tego typu narzędziu – prace na wsi. Ciągłe zmiany ustawień zarówno przy agregatach uprawowych jak i sadzarkach pod każde z warzyw z osobna to sporo zabawy, ale młotek przyśpieszył i usprawnił ich wykonanie. Mogłem uderzyć tam gdzie miałem dobre podejście, a nie szukać miejsca w którym ewentualnie zrobię elementowi najmniejszą szkodę. Pług obrotowy ma już najlepsze lata za sobą, więc konieczna była wymiana łożysk i kilku lemieszy lub jak kto woli odkładnic. Błahostka, bo to młotek, ale pozwala odczuć różnicę w pracy, przyspieszając i usprawniając ją. Jeśli więc potrzebujecie dobrego młotka bezodrzutowego, to ten mogę śmiało polecić, bo do tej pory żaden jego poprzednik nie przeszedł całego okresu przygotowania do sezonu uprawowego bez szwanku, a ten podejrzewam, że posłuży jeszcze długie lata.

Tagi: