Milwaukee

Raz, dwa, trzy – zestaw skrzyń MILWAUKEE : PACKOUT 123

Jestem szczęśliwym posiadaczem wszystkich modułowych systemów skrzynkowych które są dostępne na rynku. Wszystkich, bo w moje ręce niedawno trafił Milwaukee Packout 123 i spędziłem z tym systemem ostatnie kilka miesięcy.

Ludzie dzielą się na trzy grupy: na tych którzy używają skrzyń narzędziowych, na tych którzy wolą torby i takich którzy wożą w czymkolwiek i czym prędzej. Przeszedłem wszystkie te trzy grupy, zaczynając od wożenia w kartonach swoich narzędzi, poprzez torby, a kończąc na skrzynkach narzędziowych. Torby narzędziowe tak samo jak niesystemowe skrzynki mają swoje wady – jedni lubią to rozwiązanie – a inni wręcz przeciwnie, znam też takich którzy za żadne pieniądze nie zamieniliby swoich toreb na żadne inne rozwiązanie.  W momencie pojawienia się na rynku rozwiązań modułowych zupełnie zwariowałem na tym punkcie, używam ich zarówno w warsztacie do organizacji swojego sprzętu jak i w terenie. Bardzo późno dojrzałem do zakupu Packouta – nie byłem pewien czy spodoba mi się rozwiązanie ich łączenia, które jest zupełnie inne od wszystkich dostępnych na rynku – ale o tym już za chwilę.

Podstawowy zestaw składa się z trzech skrzyń i nosi nazwę Packout 123. Polecam zacząć przygodę od tego rozwiązania, ponieważ daje ono nam pełen ogląd na funkcjonalność systemu. Szybko też zauważamy czego nam brakuje i możemy swobodnie skompletować zestaw o kolejne bardzo przemyślane i dające duże pole do indywidualnego dostosowania systemu elementy. W moim zestawie (nazwijmy go startowym) znajdowały się trzy skrzynie, które mają kilka wspólnych cech. Pierwsza najbardziej rzucającą się w oczy są metalowe profile wzmacniające rogi naszych skrzynek. Bardzo fajna i przemyślana konstrukcja, jednak jej wadą jest to, że mamy zabraną odrobinę przestrzeni w każdym z rogów, ale jest to cena którą płacimy za nieporównywalnie większą wytrzymałość tego w sumie najbardziej narażonego na uszkodzenia elementu. Nie znalazłem tego w żadnym innym użytkowanym przeze mnie systemie i nie ukrywam, że bardzo mi przypadło to do gustu – oprócz samej funkcji technicznej, pełni to również funkcję elementu ozdobnego i nawet osoby nie znające się na skrzynkach po pierwszym spojrzeniu wiedzą, że jest to solidne rozwiązanie.

Packout 123

Drugim elementem łączącym wszystkie skrzynki jest materiał z którego zostały one wykonane. Jest to bardzo odporny na uderzenia polimer co powoduje, że nasze skrzynki stają się naprawdę pancerne. Trzeci element to zapięcia – tworzywowo-metalowe, które doskonale dociągają wieko skrzyni, łatwo się je obsługuje w rękawicach i generalnie mają na tyle wygodna konstrukcję, że niezależnie od tego czy mamy gołe ręce, czy pracujemy w rękawicach, brudne czy czyste nie ma problemu z ich obsługą. Czwarty element łączący to IP65 – czyli zabezpieczenie przed deszczem, brudem i trudnymi warunkami zewnętrznymi. Piątym elementem łączącym jest to, że w każdej skrzyni mamy miejsce na zamocowanie ONE-KEY TICK – ale jest to element na osobny materiał, w największym skrócie ONE-KEY jest to system pozwalający zarządzać flotą narzędzi. Szóstym elementem łączącym wszystkie te skrzynie jest miejsc na kłódkę z metalową wkładką które łączy klapę z korpusem i jest identycznie rozwiązane w każdym z tych trzech elementów zestawu. Ostatnim elementem wspólnym jest system zapinania, Packout jest zupełnie inaczej rozwiązany niż wszystkie liczące się na rynku systemy, nie mamy tu klasycznych bocznych zapięć, spinamy poprzez nałożenie skrzynki na skrzynkę i wyrównanie ich względem siebie. W spodniej części każdej skrzyni mamy wystające zęby pełniące rolę konektorów, w klapie natomiast mamy otwory będące gniazdami pod te nasze wypustki, zakładamy jedno na drugie – dosuwamy i mechanizm zabezpieczający połączenie “zaskakuje”. Gdy chcemy rozłączyć nasze skrzynie to we frontowej ściance naszej skrzyni  znajduje się otwór z czerwoną wkładką. Naciskamy – uwalniając naszą skrzynię, pociągamy do siebie i mamy rozłączone. Proste i przyjemne. I nadszedł czas żeby zmierzyć się z mitami i z rzeczywistością. Rzeczywistość jest taka, że ze względu na zastosowanie tego patentu mamy zunifikowane klapy i producent zabrał sobie możliwość zastosowania różnych rozwiązań zwiększających możliwości skrzyni poprzez zastosowanie dodatkowych organizerów czy szyn.

Dodatkowo nie mamy możliwość stawania na klapie bo może to uszkodzić wystające elementy odpowiedzialne za spinanie. Mit jest taki że jeśli się zabrudzi to połączenie to nie zepniemy naszych skrzyń – to fakt tak może być, ale musi to być bardzo duża ilość zbitego brudu i trzeba być wybitnym specjalistą żeby doprowadzić skrzynię do tego stanu. Dla mnie rozwiązanie jest bardzo dobre i jedynym problemem który może mieć znaczenie przy użytkowaniu jest to, że bardzo ciężkie skrzynie połączone ze sobą wymagają użycia większej siły przy ich rozłączaniu. Z tym trzeba się liczyć, reszta jest zwyczajnie konsekwencją zastosowania tego w sumie bardzo wygodnego patentu, co jak każde rozwiązanie będzie miało swoich fanów i przeciwników. Ja byłem przeciwnikiem dopóki teoria nie spotkała się z praktyką – a to zmieniło całkowicie mój punkt widzenia.

Packout 1

Jak już wspominałem zestaw składa się z trzech skrzyń. Patrząc od dołu mamy skrzynię z kółkami Packout 1 o numerze katalogowym 4932464078 – zwaną potocznie kartem. Kółka wygodne, szerokie dające bardzo duży komfort jazdy niezależnie od powierzchni po której się poruszamy. Zdecydowanie najlepsze rozwiązanie jezdne z jakim miałem do czynienia. Rączka rozsuwana, szeroka, dająca wygodnie się złapać dwoma rękoma i dająca pełne możliwości manewrowania. W dolnej części mamy poprzeczkę z przyciskiem do składania i rozkładania. Koła miękkie i gumowane 22,5 na 6cm – nie hałasują. Świetnie radzą sobie na schodach i w trudnym terenie nawet przy bardzo wysokich krawężnikach. W górnej części tylnej klapy i w spodniej części z przodu znajdują się półokrągłe elementy z grubego drutu pozwalające zamocować skrzynie w transporcie, ale przede wszystkim dające możliwość dodatkowego zamocowania na klapie skrzyni jakiejś maszyny czy transportu materiału. Do mocowania mamy możliwość użycia gum transportowych lub pasów. Przedni metalowy ring może się również przydać przy odsuwaniu wieżyczki od ściany czy przesuwaniu na pace auta. Jest to dość duża skrzynia więc bardzo dobrze, że znalazły się dwie dodatkowe rączki po bokach tuż pod klapą. Rączki te są gumowane. Wewnątrz znajduje się tacka na mniejsze narzędzia. Ładowność naszej skrzyni to 113 kg, a wymiary 560x410x480 mm.

Packout 2
Packout 2

Drugą skrzynką od spodu jest Packout 2 o numerze katalogowym 4932464079. Jest to skrzynia średniej wielkości o wymiarach 560x410x290mm czyli 19cm niższa od naszego karta. Posiada dwie rączki jedną mniejszą z przodu pozwalająca nosić skrzynię jak walizkę drugą metalowo tworzywową bardzo szeroką idąca przez całą długość skrzyni – dość cienką, ale wygodną nawet przy dużym obciążeniu. Co ważne rozłożenie tej rączki blokuje pokrywę, nie musimy zapinać przednich zapięć – rozkładamy rączkę i możemy bezpiecznie przenosić skrzynię. Pod klapą mamy wkładkę której zadaniem jest stabilizowanie tacek z drobnymi narzędziami znajdującymi się wewnątrz – oczywiście jedna tacka jest w zestawie. Po co takie rozwiązanie? Jeśli będziemy przenosić naszą skrzynie jak walizkę to wtedy wszystkie te drobne elementy z tacek mogłyby się rozsypać. W tym wypadku nie mamy tak jak w Packout 1 rozkładanych uchwytów po bokach, jest natomiast miejsce na ręce więc również wygodnie będzie ją złapać do noszenia.

Packout 3
Packout 3

Trzecim elementem jest Packout 3 numer katalogowy 4932464080. Dla odmiany ma tylko jedną składaną rączkę w przedniej części skrzyni, pozwalająca nosić ja jak walizkę. W związku z tym w klapie również znajduje się wkładka utrzymująca na miejscu znajdujące się w środku organizery. Dla odmiany jest ich aż 4 sztuki, po dwie na każdą ze stron. Na dnie mamy dwa większe, dzielone na trzy sekcje ale posiadają one wyciągane przegrody i możemy je dostosować do własnych potrzeb. Na nich znajdują się dwa płytsze, jeden otwarty bez przegród, a drugi zamykany i dzielony na mniejsze części do organizacji najdrobniejszych elementów. Każda z tych skrzyń jest inna i mimo że stanowią bardzo fajny uzupełniający się komplet to są również bardzo przemyślanymi samodzielnymi bytami. Oczywiście każdy z nich możemy zakupić jako osobny produkty i rozbudować swoją wieżę zgodnie z naszymi potrzebami. Całość jest bardzo solidnie wykonana i przemyślana. Wszystkie mity dotyczące tych skrzyń zostały najprawdopodobniej stworzone przez osoby które nigdy z nimi nie pracowały. Ja już nie mogę się doczekać kiedy przyjdą kolejne zamówione elementy chociaż już w testach są kolejne naprawdę fajne klocki pasujące do tej bardzo przemyślanej układanki.

Tagi: