Testujemy

Sztyfciarka Hikoki NT1865DBSL WXZ

Hikoki NT1865DBSL WXZ to moim zdaniem idealne rozwiązanie dla wszystkich nie posiadających kompresora lub nie lubiących wrzechobecnie plączących się przewodów w warsztacie. Narzędzia na akumulator to wygoda – nie ma wątpliwości ! Nie potrzebne Ci będą także żadne naboje – ułatwia to eksploatację a siła wbijania jest naprawdę dobra.

Dla mnie osobiście gwoździarka służy jako trzecia ręka aby podczas wyklejania mozaiki tudzież innych prac, klejone elementy nie przesuwały się podczas klejenia. Po prostu cyk kilka gwoździków a klej może spokojnie sobie wiązać a my możemy ruszyć z pracą do kolejnego etapu. Tutaj spisuje się znakomicie ponieważ gwoździe/sztyfty można dobierać do grubości materiału od 15 do 50 mm. Dodatkowo po wbitym gwoździu nie ma praktycznie śladu ponieważ główki są okrągłe. Wiadomo nie jest to sprzęt do ciężkich zadań i wbijania gwoździ konstrukcyjnych a raczej do przyłapania jakiegoś elementu na który nie oddziaływają wielkie siły. Dodatkowo sprzęt jest cichy i śmiało można pracować bez ochronników słuchu a jestem wyczulony na hałas.

Teraz trochę o ergonomii. Jest bardzo dobrze wyważona, pewnie leży w dłoni a dzięki uchwytom antypoślizgowym komfort pracy jest warty odnotowania. Z boku posiada gumowe nakładki które przydają się przy odkładaniu sprzętu . Posiada również zaczep do pasa monterskiego. Myślę że jest to standard w tego rodzaju sprzętach. Trzeba pamiętać jednak że nie jest to klasyczny tacker.

Bateria trzyma długo a dodatkowo jest wyposażona w wskaźnik naładowania. A turbo ładowarka szybko uzupełnia straconą energię. Gwoździarko sztyfciarka posiada również tryb wbijania pojedynczych gwoździ oraz tryb seryjny w zależności od tego co robimy.

Reasumując myślę że to bardzo dobry sprzęt w swojej klasie a marka Hikoki mówi sama za siebie.
Czy sprzęt posłuży na długie lata? Myślę że tak. Na mnie sprzęt wbił wrażenie 

Tagi: