Zrób to sam

Zrób sobie Rudolfa!

Grudzień to czas świątecznych przygotowań, zakupów, sprzątania, kupowania prezentów i dekorowania domu czy ogrodu- i to właśnie ogród będzie dzisiaj motywem przewodnim. W tym artykule chciałbym przedstawić wam poradnik na wykonanie drewnianych reniferów. Przeglądając różne projekty zamieszczone w Internecie natknąłem się na zdjęcie wykonanych z drewna reniferów do postawienia w ogrodzie. Jako że posiadam przed domem kawałek miejsca, postanowiłem w tym roku zagospodarować je na cele świąteczne i właśnie tam staną gotowe renifery.

Krok Pierwszy: Projekt i wykonanie szablonu

Po dłuższych poszukiwaniach w sieci znalazłem zdjęcie, na którym renifery zostały odwzorowane z ogólnodostępnego szablonu w Internecie (link na końcu artykułu). Po odnalezieniu strony i pobraniu szablonu okazało się, że jest on przeznaczony do wydruku na kartkach A4, a następnie do posklejania w całość. Na cele domowe jest to bardzo fajna opcja lecz do ogrodu byłyby trochę za małe. Przy użyciu programu graficznego udało mi się przeskalować projekt do pożądanego wymiaru. W moim przypadku cały szablon mieści się na jednej kartce formatu A1. Zleciłem wydruk w lokalnej drukarni i już na 2 dzień czekało mnie kolejne zadanie jakim było wycięcie wszystkich potrzebnych elementów. Z racji że postanowiłem od razu wykonać 2 sztuki, odrysowałem wszystkie elementy na arkuszu kartonu i wyciąłem raz jeszcze. Tak przygotowane szablony posłużą jeszcze na wykonanie nie jednego renifera, ale w przypadku kiedy nie planujecie większej produkcji spokojnie wystarczy tylko szablon papierowy 😉

Krok Drugi: Przygotowanie materiału

Wykonać renifery można z przeróżnych materiałów. Jeśli chcecie aby renifery stały na dworze i zdobiły ogród trzeba użyć tych bardziej wytrzymałych. W moim przypadku postawiłem na lite drewno sosnowe, bo akurat takie posiadałem. Może być to też inny gatunek, jednak należy pamiętać, że im twardsze drzewo tym obróbka staje się trudniejsza.  Dobrym rozwiązaniem jest również zastosowanie sklejki wodoodpornej. Wycinanie kształtów z większego arkusza ułatwia pracę, a sama sklejka nie jest trudnym materiałem jeśli chodzi o dalszą obróbkę. Jeśli renifery mają zdobić wnętrze domu, to nie ma tutaj żadnych większych wymagań ponieważ nie mamy tutaj wpływu czynników atmosferycznych na materiał. Może to być zarówno zwykła sklejka, płyta mdf czy inne materiały drewnopochodne.

Krok Trzeci: Wycinanie

Kiedy już wybraliśmy materiał i mamy go odpowiednią ilość możemy przejść do etapu przeniesienia szablonu na drewno. Można to zrobić na kilka sposobów, a najprostszy z nich to odrysowanie ołówkiem stolarskim szablonu pożądanego kształtu na kawałek drewna. Jest to dobra metoda jeśli używamy szablonów kartonowych- tak jak w moim przypadku. Inna metoda z wykorzystaniem wydruków bezpośrednio na kartce polega na przyklejeniu ich na obrabiany element i wycinaniu po linii szablonu. Z racji na dużą ilość nieregularnych kształtów i linii najlepszym narzędziem do wycinania będzie wyrzynarka. W przypadku drewna litego proponuję użycie brzeszczotu z dużym zębem oraz włączenie opcji podcinania w wyrzynarce, jeśli chodzi o pracę w sklejce to lepszym rozwiązaniem jest brzeszczot z mały zębem oraz wyłączenie podcinania. Mi wycięcie wszystkich elementów z litego drewna grubości około 2cm zajęło godzinę czasu i obyło się bez żadnego problemu.

Krok Czwarty: Szlifowanie

Gdy już wyciąłem wszystkie elementy przyszedł czas na szlifowanie. Deski przed wycinaniem nie były w żaden sposób obrabiane, dlatego też były bardzo szorstkie i posiadały wiele zabrudzeń. W moim wypadku zdecydowałem się na szlifowanie przy pomocy szlifierki kątowej z tarczą do mocowania papierów ściernych. Jest to szybka i efektywna metoda ale powstaje przy tym bardzo dużo pyłu, dlatego praca w ten sposób w zamkniętym pomieszczeniu jest bardzo ciężka. Ja robiłem to na dworze szczelnie ubrany w maskę, okulary, czapkę i słuchawki. Alternatywnie można użyć też strugarko-wyrówniarki albo innych technik szlifowania. W przypadku sklejki nie wymaga ona aż tyle pracy i tutaj spokojnie wystarczy tylko szlifierka mimośrodowa. Na koniec wszystkie ostre krawędzie i trudnodostępne zakamarki ręcznie przeszlifowałem papierem ściernym. Ważnym jest aby pamiętać o odpyleniu wszystkich elementów, można to zrobić przy pomocy większego pędzla.

Krok Piąty: Klejenie

Wszystkie gotowe elementy na początku odpyliłem sprężonym powietrzem, a następnie „na sucho” poskładałem na stole i sprawdzałem jak do siebie pasują. Kiedy już wiedziałem który element łączy się z którym przyszedł czas na klejenie. Do tego procesu wystarczy zwykły klej do drewna typu wikol. Ważnym elementem procesu klejenia jest dobre ściśnięcie klejonych elementów ze sobą oraz dokładne rozprowadzenie kleju na całej powierzchni styku. W miejscach łączenia korpusu, poroża oraz ogonka dodatkowo połączenie wzmocniłem kołkami. Sklejone elementy zostawiłem na noc aby klej dobrze wyschnął i kolejnego dnia mogłem zabrać się za dalszą pracę. Dla osób wybierających sklejkę proces klejenia wygląda analogicznie.

Krok Szósty: Malowanie

Kiedy klej wyschnął, odkręciłem wszystkie ściski i usunąłem resztki kleju. Delikatnie przeszlifowałem łączenia oraz całą powierzchnię, a następnie całość ponownie odpyliłem. Do zabezpieczenia drewna i jednocześnie nadania koloru użyłem silnie kryjący grunt do drewna w kolorze białym. Wybór padł na tą farbę ponieważ jest moim sprawdzonym produktem jeśli chodzi o podkład do malowania drewna nadający się na zewnątrz jak i fakt, że dosyć spora jej ilość została mi po jednym z ostatnich projektów i stwierdziłem, że jest to dobra okazja aby ją wykorzystać. Malowałem dwukrotnie z odstępem czasu jednego dnia, aby pozwolić dobrze wyschnąć farbie. Zdecydowałem się na malowanie pędzlem, bo w przypadku tej farby delikatnie widać usłojenie drewna. Można również malować wałkiem, ale wtedy powierzchnia robi się jednolita. Zakończyłem malowanie tylko na 2 warstwach farby, bo powstały efekt bardzo mi się spodobał oraz jestem ciekaw czy takie zabezpieczenie będzie wystarczające dla drewna do warunków zimowych. Wybór oczywiście może być zupełnie inny. Nadają się zarówno impregnaty koloryzujące do drewna jak i lakiery. Najważniejsza rzecz to aby sprawdzić czy nadają się one do stosowania na zewnątrz; na niekorzystne, zimowe warunki atmosferyczne.

Krok Siódmy: Dekoracja

Tutaj już pełna dowolność i tylko wyobraźnia nas ogranicza. Moje renifery z braku czasu jeszcze nie dorobiły się dekoracji, myślę że na pewno znajdzie się na nich czerwona kokarda oraz domalowany czerwony nosek. Jeszcze na etapie wycinania wyfrezowałem rowek wzdłuż całego obwodu oraz wzdłuż każdego elementu aby na sam koniec umieścić w nich lampki choinkowe. W dzień będą ładnie widoczne, a w nocy będą zdobić ogród swoim rozświetlonym konturem. Ostatnią już ważna rzeczą jest dorobienie podstawy aby statecznie utwierdzić renifera. W przypadku wykonania w mniejszej skali wystarczy niewielka podkładka, lecz kiedy mają one stać w ogrodzie warto zastosować poprzeczki z listew przymocowanych do kopyt aby wiatr nie przewrócił stojących reniferów.

W tych kilku krokach przedstawiłem wam jak wykonałem moich drewnianych, świątecznych przyjaciół. Mam nadzieję, że zainspirujecie się moim wykonaniem i sami postanowicie stworzyć taką dekorację. Gdy moje renifery będą już w pełni gotowe pewnie wrzucę zdjęcie ale i wy możecie dzielić się waszymi efektami pracy. Jako redakcja bardzo chętnie zobaczymy co ciekawego udało wam się stworzyć!

Tagi: